KREDYT SPŁACONY: TRZEBA DZIAŁAĆ !

W ostatnich latach udowadnia się, że banki stosowały wadliwe zapisy w umowach dedykowanych bardzo szerokiej grupie kredytobiorców. Natomiast nadal wielu konsumentów, którzy spłacili swój kredyt uważa, że temat możliwości dochodzenia swoich roszczeń ich nie dotyczy. Nie raz słyszy się twierdzenie, że skoro spłaciło się zobowiązanie i umowa już nie jest wykonywana, to nie ma podstaw prawnych aby rozpocząć skuteczny spór z bankiem. Dodatkowo, kredytobiorcy których kredyt został zamknięty, najczęściej chcą jak najszybciej zapomnieć o ciążącym niegdyś na ich barkach zobowiązaniu.

Pasywne przekonanie o własnych możliwościach procesowych, jest w tym przypadku błędnym schematem myślowym.

Kredytobiorcy, którzy mają spłacony kredyt, nieważne, czy w drodze nadpłaty, czy w związku z upływem okresu kredytowania, również mogą skorzystać z przysługującej im ochrony prawnej.

Całkowita spłata kredytu nie jest równoznaczna z wyeliminowaniem z treści umowy niedozwolonych zapisów. Może okazać się i najczęściej tak jest, że w wyniku wadliwie ukształtowanego systemu spłaty zobowiązania kredytowego, bank uzyskał od kredytobiorcy znaczną nadpłatę i to niezgodnie z przepisami prawa.

POŚPIECH JEST WSKAZANY ? – JAK JEST Z TYM PRZEDAWNIENIEM ?

Konsument, co do zasady, objęty jest bardzo szeroką ochroną swoich interesów prawnych.

Zanim kwestia przedawnienia roszczeń została poruszona przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zgodnie z przepisami Kodeksu Cywilnego, czas na dochodzenie roszczeń przez konsumenta (kredytobiorcy), liczył 10 lub 6 lat (w zależności od daty powstania uregulowanego zobowiązania).

Do zagadnienia odniósł się w czerwcu 2021 r. TSUE wskazując, że kluczowym momentem w przypadku kredytobiorcy jest czas, w którym dowiedział się o niedozwolonych zapisach umownych, a w przypadku banku, moment w którym skutecznie treść tych zapisów została przez kredytobiorcę zakwestionowana.

Zatem  w praktyce oznacza to, że jeżeli konsument wcześniej nie podejmował działań stricte prawnych, związanych z posiadaną umową, to nawet ze spłaconym lata temu kredytem może skutecznie dochodzić swoich roszczeń przed sądem.

Jednak nie warto zbyt długo zwlekać ze złożeniem pozwu. Wprawdzie bieg terminu przedawnienia może okazać się mało problematyczną kwestią, to dla kredytobiorcy ważne jest też inne zagadnienie, które również jest obciążone potencjalnie kłopotliwym terminem.

Konsument może skutecznie dochodzić swoich roszczeń – to nie podlega wątpliwości. Niemniej, aby mogło to nastąpić, to po jego stronie konieczne jest udowodnienie, że dane roszczenie powstało i jest zasadne. Ważne jest również właściwe oszacowanie przysługujących roszczeń (na podstawie faktycznie dokonanych spłat rat kredytowych) i ustalenie wartości łącznie uregulowanych na rzecz banku świadczeń (zwłaszcza nadpłaty ponad udzielony przez bank kapitał). Okazuje się, że by spełnić ten warunek, kluczowe jest uzyskanie dodatkowej dokumentacji z banku. Właśnie w tym momencie warto wskazać, że kredytodawca ma obowiązek przechowywania dokumentacji przez okres 5 lat w przypadku kredytów już spłaconych. Warto zatem już teraz zorientować się czy bank posiada jeszcze dokumentację dotyczącą naszego kredytu i tu odpowiednio sporządzony wniosek do banku na pewno ten proces bardzo usprawni.

Warto również wykorzystać niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 12 października 2023 roku w sprawie, w której pytanie do Trybunału skierował Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy, rozpatrując sprawę o sygn. I C 1900/21. Zadane pytanie miało na celu uzyskanie interpretacji prawa Unii Europejskiej i potwierdzenia, że konsumentom m.in.:

“przysługuje prawo do pozyskania dokumentacji związanej z umową kredytową od kredytodawcy, aby móc skutecznie dochodzić swoich praw przed sądem”

Co orzekł TSUE w sprawie C-326/22 ?

  1. Wyraźnie wskazał, że jeśli utraciłeś dokumentację kredytową/pożyczkową, a bank odmawiał Ci wydania kopii tych dokumentów, to stanowisko Trybunału jasno wskazuje, że taka praktyka banku nie powinna mieć już miejsca.
  2. Trybunał potwierdził prawo konsumenta do skutecznego żądania od kredytodawcy wydania dokumentów kredytowych oraz obowiązek wydania tychże dokumentów na rzecz kredytobiorcy.

Jest to niezwykle istotne, bowiem dokładna analiza dokumentacji pożyczkowej/kredytowej daje możliwość sprawdzenia czy bank, lub instytucja pożyczkowa, nie naruszyły przepisów o kredycie konsumenckim i czy generalnie umowa jest przez bank prawidłowo sformułowana oraz wykonywana.

Możliwość pozyskania pełnej dokumentacji bankowej oraz późniejsza jej dokładna analiza, ma fundamentalne znaczenie w sporach sądowych z bankami – zwłaszcza gdy obejmują one kredyty waloryzowane do waluty obcej czy też dotyczą tzw. Sankcji Kredytu Darmowego – w tym w sprawach gdzie umowy kredytowe zostały już spłacone przez kredytobiorców.

Reasumując:

  1. TSUE ponownie stanął po stronie konsumentów,
  2. bank ma obowiązek wydania dokumentacji kredytowej konsumentowi w celu weryfikacji umowy i wytoczenia ewentualnego powództwa,
  3. wyrok daje możliwość oddziaływania na banki, które nie chcą współpracować.

Stanowisko Trybunału nada odpowiedniej płynności procesom związanym z pozyskiwaniem z banku dodatkowej dokumentacji kredytowej. Każdy uprawniony kredytobiorca powinien wykorzystać ten fakt i skierować się z wnioskiem do banku, a następnie powinien przekazać pozyskane dokumenty do szczegółowej analizy.

SANKCJA KREDYTU DARMOWEGO I KRÓTKI TERMIN DLA KREDYTÓW SPŁACONYCH !

W ostatnim czasie głośno jest również o tzw. Sankcji Kredytu Darmowego. Jest to środek prawny, który został opisany w art. 45 ustawy z dnia 12.05.2011 r o kredycie konsumenckim i daje możliwość kredytobiorcy zastosowania go  w przypadku gdy przedsiębiorca (bank) narusza prawa konsumenta w umowach zawartych po 18.12.2011 r. (istota tego zagadnienia została przez nas opisana w artykule https://dsa.pl/sankcja-kredytu-darmowego-skd/)

Wskazując bardzo ogólnie, to możliwość zastosowania Sankcji Kredytu Darmowego w przypadku zobowiązań spłaconych zgodnie z harmonogramem, wygasa z upływem roku od dnia wykonania umowy. Dla kredytów które zostały zamknięte nadpłatą, ten roczny termin liczymy od chwili kiedy bank rozliczył się całkowicie z kredytobiorcą.

W przypadku chęci skorzystania z Sankcji Kredytu Darmowego, konieczne jest aby działania podjąć niezwłocznie. Przewlekłość w podejmowaniu decyzji o zajęciu się swoją umową, może pozbawić zainteresowaną stronę prawa do dochodzenia stosownych roszczeń od banku czy też pożyczkodawcy.

WARTO ZADBAĆ O WŁASNY INTERES PRAWNY

Nie pozostawia złudzeń fakt, że grupa kredytobiorców ze spłaconym kredytem, nie jest w kręgu zainteresowania banków. Są oni pomijani we wszelkich propozycjach ugód. Banki nie chcą przyznać się do tego, że „dużo zarobiły” na danym kredycie i nie jest w ich interesie, dobrowolny zwrot nadpłat. Wynika to też z faktu, że bank na ewentualnym porozumieniu ugodowym w takiej sprawie niewiele zyskuje – a ogólny charakter akcji ugodowej sektora bankowego ma swój fundament właśnie w tym aby nie stracić za dużo na takiej jednostkowej sprawie. Kredytobiorca musi zatem podjąć odpowiednie kroki prawne.

Wskazane jest by konsumenci korzystali z pomocy profesjonalnych pełnomocników. Obecnie ponad 97-98% rozstrzygnięć w sporach na linii kredytobiorca – bank wygrywają konsumenci. Kredytodawcy są zmuszeni do poszukiwania i wprowadzania bardziej agresywnych strategii, które zniechęcą kolejną grupę uprawnionych do dochodzeni swoich roszczeń (wskazując chociażby na przedawnienie roszczeń – co jest wprowadzaniem w błąd). Dodatkowo skomplikowana procedura sądowa, często jest nie do pokonania przez osobę, która nie zna podstaw prawnych i nie umie właściwie zinterpretować przepisów, na które mogłaby się powołać w postępowaniu przedsądowym i sądowym. Wsparcie pełnomocnika jest nieodzowne, zwłaszcza we właściwym zabezpieczeniu roszczeń, ale również by otrzymać wsparcie i czuć się komfortowo w trakcie całego procesu.

MOŻLIWE KORZYŚCI

Kredyty spłacone w całości (czy to zgodnie z ustalonym okresem kredytowania czy też przed ustalonym czasem), charakteryzują się bardzo często wysoką wartością nadpłaty, która jest niczym innym jak zyskiem banku, wypracowanym na podstawie umowy kredytowej o wadliwej prawnie konstrukcji.

Suma korzyści jest na takich poziomach, że każdy uprawniony kredytobiorca powinien sprawdzić swoją sytuację prawną i to, ile z tych świadczeń może odzyskać z banku.

Warto zatem powrócić myślami do niegdyś wykonywanej umowy kredytowej aby zweryfikować działania banku i uzyskać potwierdzenie ich niezgodności z prawem.

Grupa Kapitałowa Votum może pochwalić się osiągnięciami i sukcesami w sprawach związanych ze sporem na linii konsument – bank również w takich sprawach, gdzie nasz mocodawca zdążył spłacić kredyt w całości. Dzięki zdobytemu doświadczeniu możemy zaproponować kompleksową pomoc, a otrzymaną sprawę do wstępnej analizy, ocenimy bezpłatnie.

Co ważne, do każdego klienta podchodzimy bardzo indywidualnie. Zapewniamy, przydzielenie osobistego doradcy na etapie wstępnej analizy, który po zweryfikowaniu stanu faktycznego zaproponuje najbardziej optymalną ofertę współpracy. Następnie na kolejnych etapach postępowania przedsądowego i sądowego możesz liczyć na eksperckie wsparcie specjalistów – w tym Radcy Prawnego czy Adwokata.

Anna Wróblewska

Anna Wróblewska

Koordynator ds. Rozwoju Projektu