Ostatnio można zauważyć rosnącą aktywność banków, które oferują posiadaczom kredytów waloryzowanych do waluty obcej, możliwość zawarcia ugody. Szczególnie dotyczy to posiadaczy kredytów z walutą CHF, EUR czy USD. Jest to zrozumiałe i naturalne, bowiem skala problemu rośnie równie szybko, co zyski całego sektora bankowego. Przy czym ta ostatnia kwestia, związana z ekonomicznym wymiarem działalności operacyjnej banków, jest szczególnie zainteresowana podjęciem próby szybkiego wyeliminowania “problemu frankowego” z codziennej działalności banków.  

Najliczniejszą grupą dochodząca swoich roszczeń przed sądem są frankowicze, którzy na przestrzeni ostatnich kilku lat skierowali do sądów blisko 360 tys. spraw. Warto też zauważyć, że coraz śmielej dochodzą do głosu kredytobiorcy posiadający umowy z walutą EUR czy USD. Takich pozwów również przybywa.

Choć propozycja ugody może początkowo wydawać się atrakcyjna ze względu na perspektywę szybkiego zakończenia sporu kredytowego, to warto jednak mieć na uwadze, że ostateczne warunki mogą okazać się niekorzystne dla kredytobiorcy – zwłaszcza w aspekcie ekonomicznym.

Jak prawidłowo przeanalizować propozycję ugody

Po otrzymaniu propozycji ugody, pierwszym krokiem kredytobiorcy powinno być dokładne jej zbadanie pod kątem formalno-prawnym. Warto zrobić to z pomocą prawnika specjalizującego się w procedowaniu spaw kredytów powiązanych z walutą obcą. Często oferty ugodowe mają krótkie terminy ważności, po to aby wywrzeć presję na kredytobiorcy, zmuszając go do szybkiego podpisania porozumienia, które niekoniecznie będzie dla niego korzystne.

Im krótszy okres tym większa szansa, że kredytobiorca nie będzie mieć możliwości dokonania rzetelnej i rzeczywistej oceny propozycji ugody, a  właśnie na to liczą banki. Trzymanie się zasady ograniczonego zaufania w kontaktach z pracownikami banku, jest tu wręcz zalecane

Dodatkowo w sprawach, które trafiły już na drogę postępowania sądowego, banki czasem kontaktują się bezpośrednio z kredytobiorcą, pomijając jego pełnomocnika, co utrudnia konsultację warunków ugody z prawnikiem. Takie sytuacje są skrajnie niebezpieczne z prawnego punktu widzenia i warto o każdej takiej próbie kontaktu, informować swojego pełnomocnika procesowego. 

Pośpiech nie jest wskazany

Banki często wywierają presję na kredytobiorcy sugerując, że oferta ugody to jedyna szansa na zakończenie długotrwałego sporu. W rzeczywistości jednak propozycje ugód mogą być składane wielokrotnie na różnych etapach postępowania. Z naszego doświadczenia wynika, że szansa na korzystniejszą ofertę ugodową, pojawia się w trakcie postępowania sądowego, a im bardziej zaawansowane jest postępowanie, tym lepsza propozycja banku ma szansę zaistnieć. Zatem akceptowanie pierwszej oferty ugodowej, nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Negocjacje to pokaz siły spokoju, co w tego rodzaju sprawach, jest szczególnie istotne. 

Otrzymałem propozycję ugody – co dalej ?

Po otrzymaniu propozycji ugody, kredytobiorca powinien natychmiast skontaktować się z prawnikiem. Wówczas wspólnie przeanalizowane zostaną warunki, a prawnik porówna je z możliwymi korzyściami płynącymi z procesu sądowego i jeśli to konieczne, przygotuje kontrofertę. Warto zauważyć, że banki często wracają z lepszą ofertą po odrzuceniu pierwszej propozycji, a negocjacje mogą prowadzić do korzystniejszych warunków, które mogą przynieść kredytobiorcy nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej. Niemniej, ważna jest tu odpowiednia argumentacja prawna i doświadczenie w procesach negocjacyjnych, które mają nierzadko specyficzny charakter. 

Na co zwrócić uwagę przy analizie propozycji ugody

Przed podpisaniem ugody warto m.in. sprawdzić:

  • Jaką kwotę bank byłby zobowiązany zwrócić kredytobiorcy, gdyby sąd unieważnił umowę kredytową.
  • Jakie byłyby odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty żądanej pozwem, jeśli sąd wydałby korzystne rozstrzygnięcie.
  • Czy ugoda przewiduje zwrot środków dla kredytobiorcy i w jakiej wysokości.
  • Czy saldo zadłużenia zostanie wyzerowane, jeśli nie ma zwrotu środków.
  • Czy bank pokryje koszty procesu.
  • Czy zapisy ugody chronią kredytobiorcę przed możliwością dochodzenia przez bank dodatkowych roszczeń.
A jak to jest z ewentualnym podatkiem od ugody ?

Kredytobiorcy mogą zapłacić aż 32% podatku od zawartej z bankiem ugody w rozliczeniu rocznym. Zatem jak pytamy “czy to możliwe ?“, to odpowiedź jest dosyć oczywista:

  • tak, wskazany scenariusz jest jak najbardziej możliwy !

A czy każda ugoda jest obarczona takim ryzykiem ? Jest to mocno uzależnione od indywidualnej sytuacji kredytobiorcy oraz zapisów treści samej ugody.

Z jednej strony mamy obowiązujące rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 11 marca 2022 r. (w sprawie zaniechania poboru podatku dochodowego od niektórych dochodów (przychodów) związanych z kredytem hipotecznym udzielonym na cele mieszkaniowe). Rozporządzenie zawiera określone przesłanki, których spełnienie zwalnia z zapłaty podatku w sytuacji:

  • umorzenia wierzytelności z tytułu kredytu mieszkaniowego,
  • otrzymanych świadczeń, z tytułu kredytu mieszkaniowego udzielonego w walucie obcej lub w złotych, lecz nominowanego lub indeksowanego do waluty obcej, w związku z powstaniem przychodu z tytułu zastosowania ujemnego oprocentowania.

Niemniej tak określone “warunki” nie wyczerpują w pełni tematu. Szczególnie istotne jest to przy sprawach gdzie np. ugoda przewiduje zwrot świadczeń na rzecz kredytobiorcy, jakie stanowią nadpłatę kredytu. Wówczas wiele zależy od tego, jak zostało to sformułowane w treści samej ugody.

Rola pełnomocnika jest ważna nie tylko w procesie prowadzenia rozmów z bankiem ale i dopilnowania wspomnianych zapisów w treści ugody. Czasem jedno słowo, sformułowanie lub wyrażenie może być bardzo kosztowne dla kredytobiorcy. Weryfikacja treści ugody jest obowiązkowym etapem, podczas którego należy posiłkować się doświadczeniem posiadanego pełnomocnika. Oczywiście celem rozwiania wątpliwości, zawsze można skorzystać z pomocy doradcy podatkowego lub wystąpić o tzw. indywidualną interpretację podatkową. Są to jednak czynności prawne, które mogą wprowadzić w zakłopotanie kredytobiorcę, chcącego rzetelnie określić swoje położenie prawno-finansowe w procesie negocjacji z danym bankiem.

Zatem: jak zabezpieczyć swoje prawa ?

Tak naprawdę banki proponują rozwiązanie ugodowe, ponieważ dążą do ograniczenia swoich strat w sporach sądowych. Pierwotne warunki ugody rzadko bywają korzystne ale odmowa przyjęcia propozycji nie zamyka drogi do dalszych negocjacji. Z upływem czasu banki często składają lepsze oferty. W celu wynegocjowania najlepszych warunków, warto skorzystać z pomocy prawnika, który pomoże w analizie propozycji ugody, negocjacjach, a w razie potrzeby – w przygotowaniu pozwu przeciwko bankowi. Doświadczony prawnik pomoże w ochronie praw kredytobiorcy i uzyskaniu jak najlepszych rozwiązań prawnych.

Krzysztof Życzyński

Krzysztof Życzyński

Członek Zarządu
Dyrektor ds. Sprzedaży i Rekrutacji

Anna Wróblewska

Anna Wróblewska

Koordynator ds. Rozwoju Projektu