Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej a Sankcja Kredytu Darmowego
W ostatnich latach coraz więcej zapytań prejudycjalnych kierowanych do TSUE przez polskie sądy, dotyczy problemu związanego z kredytami gotówkowymi i możliwością zastosowania Sankcji Kredytu Darmowego. Wszystko za sprawą rosnącej świadomości kredytobiorców, którzy szturmem ruszyli do sądów w celu wyegzekwowania swoich praw, jak również w celu jasnego sprecyzowania jak interpretować zapisy Ustawy o Kredycie Konsumenckim w zakresie stosowania rozwiązań sankcyjnych wobec kredytodawców.
Celem przypomnienia:
- Sankcja kredytu darmowego – wprowadzona Ustawą o Kredycie Konsumenckim z 12.05.2011 r. do polskiego systemu prawnego
- Całkowita kwota kredytu – kwota oddana kredytobiorcy do swobodnej dyspozycji
- Całkowity koszt kredytu – wszystkie koszty jakie poniesie kredytobiorca w związku z zawartą umową (odsetki + koszty pozaodsetkowe)
Sankcja Kredytu Darmowego pojawia się w Ustawie o Kredycie Konsumencki z 12 maja 2011 r. i stanowi implementację rozwiązań dyrektywy 2008/48/WE. Jest to prawne rozwiązanie mające na celu odstraszenie i skuteczne zniechęcenie kredytodawców do stosowania naruszeń w umowach kredytowych oraz ma stanowić wzmocnienie ochrony konsumentów.
Najczęstszym naruszeniem jakie było i w dalszym ciągu jest stosowane przez kredytodawców, to naliczanie odsetek od kosztów pozaodsetkowych, np. prowizji. Zastosowanie takiego mechanizmu jest niczym innym jak naliczaniem “wynagrodzenia od wynagrodzenia”. Kredytodawca zwiększa swoje zyski i tym samym obciąża kredytobiorcę większym kosztem.
Skuteczne zastosowanie SKD powoduje, że kredytodawca pozbawiony zostaje wszelkiego zysku wynikającego z udzielonego kredytu i uprawnia kredytobiorcę do spłaty samego kapitału jaki został mu udzielony.
Jak to wygląda w praktyce? | |
Zobowiązanie jest nadal spłacane | Zobowiązanie zostało spłacone |
kredytodawca musi zwrócić konsumentowi wszystkie historycznie zapłacone raty odsetkowe, oraz zwrócić wszelkie koszty pozaodsetkowe jakie proporcjonalnie zostały już zapłacone przez kredytobiorcę (bez kosztów stanowiących zabezpieczenie). Pozostały kapitał do spłaty nie jest już oprocentowany, czyli rata kredytu stanowi jedynie ratę kapitałową. | Kredytodawca musi zwrócić odsetki i wszelkie dodatkowe koszty, które nie stanowiły zabezpieczenia kredytu |
Pytania prejudycjalne polskich sądów
W tematyce związanej z możliwością zastosowania Sankcji Kredytu Darmowego, kilka polskich sądów wystosowało pytania do TSUE z prośbą o wskazanie właściwej interpretacji prawnej. Dotychczas dotyczyły one:
- Praktyki związanej z kredytowaniem kosztów.
- Odsetek oraz sposobu ich naliczania.
- Spełnienie obowiązku informacyjnego spoczywającego na kredytodawcach w celu rzetelnego i wyczerpującego wyjaśnienia skutków płynących z wykonywania umowy kredytowej.
- Informowanie kredytobiorcę, dokonującego przedterminowej spłaty zobowiązania o proporcjonalnym zwrocie prowizji.
- Określenia od jakiego momentu powinien się liczyć roczny termin na złożenie oświadczenia o skorzystaniu z SKD (czy słuszne jest liczenie tego terminu od dnia uruchomienia kredytu, na co powołują się banki).
- Ocenę czy zastosowanie sankcji jest wymierne do popełnionego przez kredytodawcę naruszenia
„Należy wyraźnie podkreślić, że sektor bankowy wyraźnie bagatelizuje problematykę związaną z Sankcją Kredytu Darmowego, a która to wynika z wadliwości prawnej umów kredytowych, oferowanych klientom banków. Skala jest wielomilionowa, a pozycja prawna konsumentów, coraz wyraźniej zyskuje na sile. W niedługim czasie, bowiem już 13 lutego, czeka nas istotne rozstrzygnięcie w sprawie C-473/23, dotyczące zagadnień powiązanych z SKD. Między innymi poruszone zostanie zawyżanie RRSO w umowie czy proporcjonalność sankcji kredytu darmowego. A przecież całkiem niedawno TSUE orzekł, że instytucje finansowe muszą ujawniać konsumentom wszystkie szczegóły dotyczące zasad, na których opiera się wyliczanie oprocentowania kredytów. Choć ten wyrok dotyczył konkretnej sprawy słowackiej, to jego skutki będą miały wpływ również na polskie realia bankowe i orzecznicze – Krzysztof Życzyński Członek Zarządu DSA Investment S.A.”
Konsumenci jak również sektor bankowy z niecierpliwością oczekują na kolejne stanowisko TSUE. Dla kredytobiorców gotówkowych, taki wyrok może mieć podobne znaczenie jak wyrok Państwa Dziubak w sporach frankowych. Spodziewamy się, że wzrośnie zainteresowanie Sankcją Kredytu Darmowego, dodatkowo nagłośnienie problemu, spowoduje, że informacja trafi do szerszego grona kredytobiorców.
Już teraz odnotowuje się wzrost ilości pozwów kierowanych przez konsumentów gdzie głównym przedmiotem sporu są roszczenia wynikające z zastosowania “sankcji SKD”. Nawet bez orzeczenia TSUE, zapada coraz więcej wyroków na korzyść kredytobiorców, a przodujący jest okręg warszawski. Linia orzecznicza nabiera prokonsumenckiego kierunku i stanowisko Trybunału, wzmocni jedynie argumentację prawną kredytobiorców.
Sektor bankowy ma się czego obawiać, bo tym razem problem dotyczy milionów kredytobiorców.

Anna Wróblewska
Koordynator ds. Rozwoju Projektu i Sprzedaży