Przez lata kredytobiorcy frankowi dochodzili swoich praw w sporach z bankami, dążąc do unieważnienia nieuczciwych umów kredytowych. Co więcej, kredytobiorcy nadal niezwykle aktywnie działają na polu procesowym i tylko w samym 2024 roku, skierowali do sądów ponad 80,5 tysiąca powództw przeciwko bankom. To oznacza, że do końca zeszłego roku blisko 360 tysięcy kredytobiorców aktywnie walczy o swoje prawa przed sądami w całym kraju. Kilkadziesiąt tysięcy kolejnych pozwów, trafi do sądów w bieżącym roku.

Natomiast od pewnego czasu można zauważyć nowy trend i to banki zaczynają pozywać kredytobiorców i co warto zauważyć, są to nie rzadko nadal aktywni klienci kredytodawców. Wizerunkowo jest to proceder niezwykle wątpliwy pod kątem długofalowej strategii biznesowej. Ma też charakter nieco odwetowy, wymierzony w konsumentów – szczególnie tych, którzy posiadają lub posiadali kredyt frankowy. 

Zatem:

  • jaki interes ma w tym bank ?
  • w jakich okolicznościach bank podejmuje decyzję o skierowaniu sprawy na drogę sądową?
  • jakie sytuacje mogą prowadzić do wniesienia pozwu przeciwko frankowiczowi?
  • i co powinien zrobić kredytobiorca, który otrzyma pozew z banku?

Otrzymanie pozwu od banku to sytuacja wymagająca szczególnej ostrożności i natychmiastowej reakcji. Tego rodzaju powództwo, niezależnie od jego podstawy – czy to brak spłaty rat (i wypowiedzenie umowy kredytowej), czy odpowiedź na roszczenia związane z nieważnością umowy – może to wszystko prowadzić do wydania wyroku zasądzającego zapłatę znacznej kwoty wraz z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu. Podjęcie obrony jest wręcz konieczne aby prawidłowo zabezpieczyć swój interes prawny.

Jednym z głównych i najczęstszych powodów, dla których bank decyduje się pozywać swoich klientów posiadających kredyty frankowe, jest chęć ochrony swoich roszczeń przed tzw. przedawnieniem. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2024 roku, trzyletni termin przedawnienia roszczeń banku o zwrot wypłaconego kapitału rozpoczyna się w momencie, gdy kredytobiorca zakwestionuje ważność umowy – np. poprzez złożenie reklamacji lub wniesienie pozwu.

W odpowiedzi na taką wykładnię prawa, banki coraz częściej podejmują ofensywne działania – kierując sprawy do sądu jeszcze zanim klient zdąży zainicjować proces ze swojej strony. Co istotne, takie pozwy mogą pojawić się nawet wtedy, gdy kredytobiorca nie podjął jeszcze żadnych formalnych kroków (czyli nigdy wcześniej nie zgłosił do banku swoich roszczeń).

W praktyce oznacza to, że bank próbuje zabezpieczyć swoje interesy i zachować możliwość dochodzenia zwrotu kapitału, zanim jego roszczenie się przedawni. Często w pozwach pojawia się też wniosek o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia sprawy zainicjowanej przez kredytobiorcę – co stanowi przemyślaną strategię procesową. Banki świadome ryzyka unieważnienia umowy, starają się w ten sposób wyprzedzać działania klientów.

Co zrobić, gdy bank pozywa Frankowicza?

Ponownie należy podkreślić, że w sytuacji gdy kredytobiorca otrzyma pozew z banku, to niezwykle istotnym jest szybkie i odpowiedzialne działanie po stronie kredytobiorcy. Zignorowanie pisma z sądu może doprowadzić np. do wydania wyroku zaocznego, który zasądzi roszczenia banku bez udziału pozwanego. Taki wyrok może obejmować nie tylko zwrot kapitału, ale też odsetki i koszty sądowe.

Nie oznacza to jednak, że kredytobiorca stoi na straconej pozycji. Odpowiednio przygotowana linia obrony, oparta na rzetelnej analizie prawnej i wypracowanym orzecznictwie, może doprowadzić do:

  • oddalenia powództwa banku (w całości lub części),
  • potwierdzenia nieważności umowy kredytu,
  • zasądzenia kosztów postępowania na rzecz kredytobiorcy.

Warto podkreślić, że odpowiednia reakcja procesowa, doprowadza do korzystnego wyroku i wówczas trend orzecznicy, można uznać za niezwykle prokonsumencki. 

W związku z tym, nie jest rekomendowanym podejmowanie działań w sposób samodzielny. Brak należytej reakcji lub nieumiejętna obrona może skutkować niekorzystnym wyrokiem i daleko idącymi konsekwencjami prawno-finansowymi.

W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy doświadczonego pełnomocnika, specjalizującego się w sprawach frankowych. Warto wybrać ofertę, która w swoim zakresie ma kompleksowe wsparcie – od przygotowania odpowiedzi na pozew po reprezentowanie klienta przed sądem w każdej instancji.

Biorąc pod uwagę coraz większą liczbę pozwów składanych przez banki, profesjonalne doradztwo prawne może mieć decydujące znaczenie dla skutecznej obrony.

Jak możemy pomóc ?

Grupa Kapitałowa Votum posiada bogate doświadczenie i liczne sukcesy w sprawach związanych ze sporami na linii konsument-bank. Dzięki zdobytej wiedzy i praktyce, oferujemy kompleksową pomoc, a każdą sprawę przekazaną do wstępnej analizy oceniamy bezpłatnie.

Co istotne, do każdego klienta podchodzimy indywidualnie. Już na etapie wstępnej analizy przydzielamy osobistego doradcę, który po szczegółowej weryfikacji stanu faktycznego przedstawi najbardziej optymalną propozycję współpracy.

W dalszych etapach – zarówno na poziomie postępowania przedsądowego, jak i sądowego – zapewniamy wsparcie zespołu ekspertów, w tym doświadczonych Radców Prawnych oraz Adwokatów.

Krzysztof Życzyński

Krzysztof Życzyński

Członek Zarządu
Dyrektor ds. Sprzedaży i Rekrutacji

Anna Wróblewska

Anna Wróblewska

Koordynator ds. Rozwoju Projektu